Peelingi do twarzy / Martyna

Cześć! Przepraszam, że wczoraj nie napisałam tego postu, tak jak obiecywałam, ale kompletnie nie miałam czasu, ponieważ moja siostra miała drugą komunię świętą. Ale dzisiaj mam dużo wolnego czasu, więc przychodzę do was z postem dotyczącym peelingów. Jeśli używacie jeszcze innych peelingów to piszcie w komentarzach.

Złuszczający peeling w kremie z Garniera. Kremowa formuła wzbogacona w oczyszczający ekstrakt z winogron, witaminę E i mikrokulki delikatnie złuszcza skórę, bez jej przesuszania, by intensywnie oczyszczać pory. Skóra staje się bardziej miękka, świeża i promienna.

ZALETY:

- jest bardzo wydajny

- tani (ok.15zł)

- bardzo ładnie pachnie

- dokładnie oczyszcza skórę

- usuwa nadmiar sebum

WADY:

- czasem może podrażnić skórę

- działa najlepiej wraz z kremem z tej samej serii

OCENA: 7/10

Peeling jest bardzo miły w użyciu i przy tym bardzo wydajny, ponieważ ma konsystencję podobną do gęstego kremu, dlatego też jest wydajny. Kiedy używałam tego produktu niestety trochę podrażnił mi skórę i później przez całą nic twarz mnie piekła.

3w1 żel myjący, peeling złuszczający i maska regulująca z Under20. Udowodnione działanie dzięki zawartości składników aktywnych: aktywny cynk, wyciąg z cytrusów, matująca glinka, drobinki peelingujące.

ZALETY:

- tani (na przecenie 10zł)

- wielofunkcyjny

- przyjemny zapach

- wygodne opakowanie

WADY:

                                                                     nie zauważyłam;)

OCENA: 10/10 

To jest mój najlepszy peeling jaki miałam. Bardzo wam go polecam, ponieważ jest on wielofunkcyjny. Ja zawsze robię tak, że najpierw nakładam maskę, a kiedy ją zmywam to robię sobie peeling. Nie wysusza skóry, jest bardzo wydajny i pięknie pachnie. Czego chcieć więcej !